Praktyka wdzięczności to temat, który poruszany jest dzisiaj dość często, w parze z medytacją, wyrażaniu emocji, słuchaniu siebie (i innych)… i wszystkim, co dotyczy rozwoju osobistego. Nie bez przyczyny, wynikające z niej korzyści mogą bowiem w widoczny sposób poprawić nie tylko nasze samopoczucie, ale i jakość naszego życia. Tym bardziej, że można ją wykonywać wszędzie, bez dodatkowych przedmiotów, ani przygotowań i w dość krótkim czasie. Jak? Zaraz Wam wyjaśnię 🙂 .
Na czym polega praktyka wdzięczności?
Wdzięczność jest emocją, która pojawia się w momencie, kiedy ktoś (lub coś) obdarowuje nas czymś, co sprawia nam przyjemność. Ale wdzięczność możemy także wywołać u siebie poprzez proste ćwiczenia mentalne odwołujące się do wspomnień i / albo wizualizacji. Odczuwanie wdzięczności pozwala nam zdać sobie sprawę z tego, co posiadamy, czego doświadczamy, z czym obcujemy. Przypomina nam o dostatku w naszym życiu, nawet jeśli ten dostatek jest względny. Bo jeśli mamy mało albo naprawdę niewiele? Jakakolwiek by nie była nasza sytuacja, zawsze istnieje w naszym życiu coś, za co warto być wdzięcznym i za co możemy podziękować. Oczywiście, że niektórzy mają więcej, inni mniej. Jednak to, co w życiu mamy (nie tylko pod względem materialnym), na pewno ma wartość nie tylko dla nas, ale także w absolucie. Wystarczy zapytać osoby, które tego nie mają, a pragnęłyby…
Za co możemy być wdzięczni?
Praktyka wdzięczności może dotyczyć wszystkiego. Jestem wdzięczna za życie, za zdrowie, za moją rodzinę, za przyjaciół… Za dach nad głową, za ciepłe i wygodne łóżko, za pracę, za drzewa, które widzę z balkonu, za ptaki, które rano mnie budzą… Nie sposób wszystkiego wymienić, to są jedynie przykłady. Jestem wdzięczna za siebie: za moje możliwości i umiejętności, za zainteresowania, za cechy charakteru, za nieustanną pracę nad sobą, za nowe wyzwania, które podejmuję. Ale także za wzruszenia, których doświadczam, za osoby, które spotykam, za wiedzę, do której mam dostęp. Najogólniej mówiąc: za świat i otaczającą mnie naturę, za piękno w przyrodzie i sztuce, za książki, spektakle, filmy, muzykę… Odczuwam wdzięczność, że żyję w Europie, dzisiaj a nie na przykład w Średniowieczu czy podczas wojny… Praktyka wdzięczności i to, co obejmuje, to indywidualna sprawa każdej osoby, jesteśmy wdzięczni za to, co jest dla nas ważne i z czego nie chcielibyśmy zrezygnować.
W jaki sposób realizować praktykę wdzięczności?
Praktykę wdzięczności możemy wykonywać prawie wszędzie. Niektórzy prekonizują, żeby odbywała się rano, inni, żeby wieczorem. Przyjmujemy nowy dzień, wyrażając wdzięczność, albo żegnamy go, pozytywnymi myślami wdzięczności. W jaki sposób? Dziękujemy za to, co jest dla nas ważne. Możemy zacząć poprzez wymienienie kilku rzeczy, następnym razem wymienimy ich więcej. Dotyczących ogólnie naszego życia, albo minionego dnia, czy tygodnia. Dziękujemy Bogu, życiu, światu… w zależności od naszego światopoglądu. „Dziękuję Ci za…”. Korzystne jest także przedłużenie praktyki wdzięczności w codziennym życiu: dziękując konkretnym osobom za to, co od nich otrzymujemy. Rodzinie, przyjaciołom, znajomym…
Korzyści z praktyki wdzięczności
W jaki sposób praktyka wdzięczności wpływa na nasze życie? Pomaga ona zdać sobie sprawę z dostatku, w którym żyjemy. Dostatku ludzi, dostatku rzeczy, dostatku wrażeń, emocji, doświadczeń… Świat nabiera dla nas głębszych barw, patrzymy na niego przez pozytywny pryzmat. W naszym mózgu tworzą się nowe połączenia, które sprawiają, że nasze samopoczucie poprawia się. Nasze zachowanie także zmienia się: stajemy się życzliwi, mili, otwarci na innych. Jednocześnie wzmacniamy wiarę w siebie, bo nabieramy świadomości własnych zalet i możliwości.
A gdyby posunąć się jeszcze dalej?
Bądźmy wdzięczni za wszystko, co mamy. Bez rozróżniania na dobre i na złe, patrząc obiektywnie na nasze życie. Wdzięczni za sukcesy i za porażki, za przyjemne i mniej przyjemne chwile. Dlaczego mam być wdzięczny za to, co jest trudne do zniesienia? – ktoś może zapytać. Żeby stało się łatwiejsze. Jeśli jestem za coś wdzięczna, oznacza to, że to zaakceptowałam. Dzięki temu mogę postrzegać to jako nowe możliwości lub okazje, a nie jako przeszkody. Okazje do dalszej pracy, (każdy błąd czy porażka przybliża mnie do sukcesu), do doskonalenia się (każde przykre wydarzenie wzmacnia mnie i uczy reakcji na spotykane trudności). Na pewno nie jest to łatwe, często wymaga czasu. Praktyka wdzięczności, a tym bardziej pełna praktyka dotycząca wszystkich elementów naszego życia, aktywnie uczestniczy w naszym rozwoju duchowym. Potraktujmy ją jako ćwiczenie umysłu, tym bardziej korzystne, że jego pozytywne skutki odczuwamy na ogół od razu.
PS Okazywania wdzięczności uczymy się od najmłodszych lat. To doskonałe ćwiczenie dla dzieci, które z czasem stanie się nawykiem. My zaczęliśmy od prostego pytania przed snem: „Co przyjemnego się dzisiaj wydarzyło? Wymień takie trzy rzeczy.” A od tego do praktyki wdzięczności tylko jeden krok.
Źródła : Robert A. Emmons „Gratitude Works! A Twenty-One-Day Program for Creating Emotional Prosperity”, Jossey-Bass, San Francisco, 2013
Mateusz Grzesiak „Ego-rcyzmy”, Helion, Gliwice, 2012
Czy stosujecie praktykę wdzięczności? Co o niej myślicie? Podzielcie się z nami Waszym doświadczeniem na ten temat.
Dziękuję za przypomnienie o tym, jak ważna jest praktyka wdzięczności. Wracam od dzisiaj do codziennego doceniania… codzienności <3
Taka codzienna praktyka wdzięczności doskonale nam robi ☺. Kiedy zaczniemy, na pewno z niej nie zrezygnujemy. Pozdrawiam serdecznie !
Długi wpis ale bardzo ciekawy. Uważam, że wdzięczność jest bardzo ważna 🙂
Cieszę się, że Cię zainteresował. Nie chciałam traktować tematu praktyki wdzięczności zbyt powierzchownie, bo szkoda. Uważam, że to ważna kwestia ☺. Pozdrawiam serdecznie!
Myślę, że jestem wdzięczną osobą i doceniam to co mam. 🙂
To wspaniale! Jestem pewna, że poczucie wdzięczności pozytywnie wpływa na Twoje samopoczucie☺. Pozdrawiam serdecznie !
Staram się. Nie zawsze wychodzi – ale staram się. Doszłam do etapu że jeśli się uderzę- cieszę się że nie było mocniej i jedyne konsekwencje to siniak. Zaczynam też docierać do etapu w którym uważam, że kryzysy budują, więc dzięki temu to pożądane i pozytywne doświadczenia. Oczywiście po czasie. I po uporaniu się z sytuacją
Z tego, co piszesz, to doskonale sobie radzisz ! Gratuluję, odczuwanie wdzięczności za kryzysy i porażki, nie jest dostępne każdemu, przynajmniej nie na początku! Pozdrawiam serdecznie!
Cały czas się uczę wdzięczności. Ostatnio z nią się spotkałam w jednej z książek HBR umysł lidera. Jest to jedno z bardzo skutecznych ćwiczeń umysłu. 🙂
Ćwiczenie wdzięczności bardzo pozytywnie wpływa na rozwój świadomości i sprawność umysłu☺. Pozdrawiam serdecznie!
To prawda! Bardzo często skupiamy się na tym czego nie mamy, co byśmy chcieli, czego nam brakuje, a nie myślimy o tym co mamy i nie potrafimy często tego docenić. 😉 A czasem warto się chociaż na chwilę zatrzymać i pomyśleć o tym, wtedy też przybieramy trochę inną perspektywę. 🙂
I co najważniejsze, czujemy się lepiej i przyjmujemy pozytywniejszy stosunek do innych i do siebie. Praktyka wdzięczności przynosi same korzyści ☺. Pozdrawiam serdecznie!
Często jesteśmy nieczuli i niewdzięczni za rzeczy „oczywiste”- że mamy ręce, nogi czy sprawne zmysly. Powinniśmy popracować nad wdzięcznością.
Regularna (codzienna?) praktyka wdzięczności może być do tego pierwszym krokiem☺. Pozdrawiam serdecznie!
Doceniam to, co mam i jestem za to wdzięczna Bogu. Codziennie Mu za to dziękuję.
Modlitwa do doskonały sposób na praktykowanie wdzięczności. Zresztą z tego, co pamiętam, to tak nas uczono jako dzieci: w modlitwie przepraszamy, dziękujemy, ewentualnie prosimy. Pozdrawiam serdecznie!
Teraz świat jest taki, że nie widzę tej wdzięczności wśród ludzi, niestety…
Dlatego jeśli zaczniemy od nas samych, może nasza wdzięczność i wynikające z niej pozytywny i życzliwy stosunek do świata i do innych ludzi, zmieni to choć trochę? Pozdrawiam serdecznie!
Ostatnio miałam rozmowę z moją córką na ten temat, ale jeszcze będziemy do tego wracać 😉
My też, w kontekście radości z przyjemnych rzeczy, które nas spotykają. I za które możemy być wdzięczni☺. Pozdrawiam serdecznie!
Ale jak się teraz nad tym zastanawiam, to chociaż myślę dużo o wdzięczności, to zdecydowanie za mało o niej mówię. Nad tym muszę popracować 🙂
Samo myślenie też dobrze robi. W praktyce wdzięczności w „klasycznym pojęciu”, myśli wystarczą. Ale masz rację, słowa dodają myślom wagi☺. Pozdrawiam serdecznie!
Jestem i chyba od zawsze byłam 🙂
To wspaniale! Pozdrawiam serdecznie !
Za skomplikowane to dla mnie, ja jestem prosty chłopak. Dla mnie trochę to przecudowne jak mawiał mój dziadek.
Nie sądzę☺. Wdzięczność to emocja znana chyba wszystkim☺. Pozdrawiam serdecznie!
Praktykując wdzięczność stajemy się jeszcze bardziej szczęśliwi 🙂
A szczęściem dobrze się dzielić☺. Dlatego mówmy o wdzięczności☺. Pozdrawiam serdecznie!
Świetnie, że o tym piszesz. Praktyka wdzięczności jest bardzo ważna.
Dziękuję i cieszę się! Pozdrawiam serdecznie!
Staram się od pewnego czasu codziennie wieczorem zastanawiać się, za co jestem wdzięczna 🙂 Nie myślałam tylko o tym, by dziękować za porażki. Ale masz rację, są częścią naszej drogi.
Wdzięczność za trudności nie jest łatwa, ale trudności zawsze nas czegoś uczą, umacniają nas, skłaniają do refleksji, otwierają nowe możliwości… Z tego punktu widzenia zasługują na wdzięczność. Pozdrawiam serdecznie!
Staram się być wdzięczna za wiele rzeczy, osoby, które są na mojej drodze ale nie zawsze wychodzi 🙁
Praktyka wdzięczności to ćwiczenie: im częściej, tym łatwiej. Na przykład, kiedy kończy się coś przyjemnego i jest nam „źle”, możemy być wdzięczni, że mieliśmy sposobność doświadczenia danej przyjemności. Do przemyślenia… Pozdrawiam serdecznie!
To bardzo ważne, co piszesz! Ja jestem wdzięczna każdego dnia za wszystko, czym życie mnie obdarzyło 🙂 zwłaszcza za moje trzy kochane dziewczynki! Myślę, że moja postawa jest dla nich samych świetnym przykładem, by one też okazywały wdzięczność każdego dnia 🙂
Jeśli bliscy wiedzą, jak bardzo się dla nas liczą, to wspaniale. A dla dzieci, tak jak piszesz, jest to doskonały przykład do naśladowania☺. Pozdrawiam serdecznie!
Stosuję od pewnego czasu praktykę wdzięczności, za to co dobre i co złe.
Bo codziennie na swojej drodze spotykają nas różne zdarzenia, różne osoby.
Dobrze mi z tym. Staram się każdego dnia myśleć pozytywnie i dziękować za to, co mnie spotkało.
Coraz bardziej doceniam praktykę wdzięczności i namawiam znajomych, rodzinę do jej stosowania.
Pomaga w życiu.
Bardzo się cieszę! I gratuluję, że udaje Ci się wyrażać wdzięczność także za to, co złe. Myślę, że dzięki temu łatwiej jest nam się z tym pogodzić i zaakceptować to, co i tak jest nieuniknione, bo już miało miejsce. Pozdrawiam serdecznie!
Wpis bardzo ciekawy, wiele uświadamiający, sama się często łapię, że za dużo narzekam, a nie doceniam tego co mam. Praktyka wdzięczności to w gruncie rzeczy trudna sztuka i od niektórych wymaga większego zagłębienia 🙂
Zgadzam się, nie zawsze wdzięczność jest prosta, ale zawsze jest warta wyrażania☺. Pozdrawiam serdecznie!
Praktyka wdzięczności jest mi bardzo bliska. Mocno wpłynęła na moje życie i zmieniła mój sposób patrzenia. Choć nie ukrywam, że są dni, kiedy niestety zdarza mi się o wdzięczności zapomnieć… No cóż, cały czas się uczę…:)
Wciąż się uczymy i to chyba jest najbardziej wzbogacające. A praktyka wdzięczności to przecież nie jest codzienny obowiązek☺. Pozdrawiam serdecznie!
Praktyka Wdzięcznoś i -totalnie mój temat, ciesze się, że mówi się i pisze się o nim więcej. To bardzo prosta praktyka, dająca fantastyczne efekty 🙂
Zgadzam się! Praktyka wdzięczności jest prosta i szybko przynosi pozytywne efekty! Pozdrawiam serdecznie!
Czytałam o praktyce wdzięczności, podobno pozwala to lepiej spojrzeć na siebie i otaczający nas świat. Mam wrażenie, że takie wyrażanie wdzięczności może sprawić, że zaczniemy dostrzegać małe rzeczy, z których możemy być dumni 🙂
Tak, tak, dumni i szczęśliwi! A to bez wątpienia wpływa na nasze samopoczucie. Wszystko dzięki wyrażaniu wdzięczności☺. Pozdrawiam serdecznie!
Ciekawy i przydatny wpis, masz interesujący punkt widzenia, szczególnie wdzięczność za to, co nieprzyjemne.
Tak, tego trzeba się nauczyć, ale zapewniam, że taka praktyka wdzięczności przynosi zaskakujące efekty. Pozdrawiam serdecznie!