Czym jest dyscyplina pozytywna? Edukacja pozytywna, wychowanie pozytywne… Dużo się o tym dzisiaj mówi, ale o co w nich chodzi? Jakie są ich główne założenia? Oto krótki wstęp do pozytywnego podejścia, nie tylko do dzieci, ale także do dorosłych. Pozwoli on Wam zapoznać się z konceptem i przybliży refleksję, która doprowadziła do jego zdefiniowania.
Zasady dyscypliny pozytywnej
Dyscyplina pozytywna została opracowana przez dwóch austriackich psychiatrów Alfreda Adlera (1870 – 1937) i Rudolfa Dreikursa (1897 – 1972). Zaproponowali oni następujące zasady nowej metody wychowawczej.
Wpływ środowiska i przeżyć na zachowanie
- Pozytywna dyscyplina jest podejściem całościowym. Bierze pod uwagę odczucia, myśli i działania osoby, a także jej środowisko rodzinne, społeczne i zawodowe.
- Dzieci kształtują własne podejście do świata, dzięki przeżytym doświadczeniom i przekonaniom, które z nich wynikają.
- Postępowanie człowieka zawsze ma swoją przyczynę, która pozwala je wyjaśnić.
- Żeby spowodować zmianę zachowania, należy dowiedzieć się, z czego ono wynika.
Postawa i stosunek wobec innych
- Każda osoba ma prawo do szacunku i zachowania własnej godności. Potrzebuje także poczucia przynależności do grupy i możliwości uczestniczenia w jej funkcjonowaniu.
- Zachęcanie jest pozytywnym sposobem oddziaływania na drugą osobę. Umożliwia konstruktywne zmiany w jej postępowaniu, myśleniu i odczuciu, poprzez koncentrację na mocnych stronach jednostki.
- Wolności towarzyszy odpowiedzialność za zachowanie i skutki, które z niego wynikają.
Te zasady znajdują odzwierciedlenie w stosunku rodziców do dzieci i dzieci do rodziców ewoluujących w pozytywnym środowisku. Kierują one zachowaniem w rodzinie i zapewniają jej członkom wzajemny szacunek, zrozumienie i współpracę przy rozwiazywaniu problemów.
Zapraszam Was także do lektury artykułów „Perypetie z Jaśkiem”. Dzielę się w nich z Wami naszymi próbami „pozytywnego wychowania na co dzień”.
Źródła: http://www.disciplinepositive.fr/
https://www.positivediscipline.com/
Jeżeli mielibyście ochotę podzielić się z nami Waszymi spostrzeżeniami na ten temat, serdecznie Was do tego zapraszam, w komentarzach, poniżej artykułu.
[gs-fb-comments]
Jeśli bierzemy pod uwagę odczucia, myśli dziecka to ma to szansę na powodzenie.
Tak, potrzeby i emocje, to podstawa, słuchanie dziecka i szukanie przyczyn zachowania ☺. Pozdrawiam serdecznie!
Każda osoba ma prawo do szacunku i zachowania własnej godności. – To chyba najważniejsze. Nadal rodzice myślą, że dyscyplinę można wymusić postawą „ja jestem większy, więc mnie słuchaj”.
Tak, to najważniejsze. Też zastanawiam się, dlaczego niektórzy uważają, że dziecku się to nie należy. Dlatego tak bardzo podobają mi się założenia pozytywnej dyscypliny ☺, bo dziecko jest człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie!
Bez dyscypliny bardzo trudno o wyniki, ale nie możemy jej oczywiście mylić w tyradą!
Dlatego pozytywna☺. Można też powiedzieć „życzliwa” i „przyjazna”, bo bierze pod uwagę potrzeby i emocje. Pozdrawiam serdecznie!
Z kim przystajesz takim się stajesz, jak to mówią… Więc kwestia środowiskowa dobrze, że poruszona!
Środowisko, szczególnie rodzinne, szkolne i „rówieśnicze” ma ogromny wpływ na zachowanie dzieci. Z powodu naśladowania… Pozdrawiam serdecznie!
Mam na półce książkę ,,Pozytywna dyscyplina” i mam plan ją przeczytać, a Twój artykuł tylko mnie utwierdził w przekonaniu, że warto poznać to podejście 🙂
Tak, tak, warto! Zachęcam Cię do lektury „Pozytywnej dyscypliny”, na pewno się przyda i to nie tylko w stosunkach z dziećmi, ale także z dorosłymi. Pozdrawiam serdecznie!