Szczęśliwy jak Duńczyk, czy i Wy spotkaliście się z tym wyrażeniem? Od kilku lat Dania znajduje się w czołówce najszczęśliwszych państw świata. Wiele mówi się o duńskim stylu życia (hygge) i korzyściach, jakie przynosi. Zaczęły także pojawiać się artykuły o duńskim systemie edukacyjnym i jego osiągnięciach. Czy jesteście ciekawi, skąd ten sukces się bierze? Oto dziesięć elementów stanowiących o duńskim szczęściu. Pochodzą one z książki „Szczęśliwy jak Duńczyk. Dziesięć powodów dla których Duńczycy są najszczęśliwszymi ludźmi” Malene Rydahl. Może i Was zainspirują? I zachęcą do zapoznania się z powyższą książką, żeby głębiej poznać duńskie społeczeństwo i zrozumieć sposób jego funkcjonowania?

Zaufanie : nie obawiam się mojego sąsiada

Dania ma najwyższy poziom ufności na świecie. Przykładem może być zostawianie ubrań w szatni bez nadzoru w Operze w Kopenhadze. Wiedzą, że nikt im ich nie ukradnie. Niektórzy nie zamykają drzwi na klucz. „Zaufanie jest właśnie tym elementem, który tak wiele zmienia w życiu codziennym: zapewnia spokój ducha.”

Edukacja : mam swoje miejsce w społeczeństwie

Poziom w szkole jest dostosowany do największej liczby uczniów, co w pewien sposób wyklucza elitarność. Edukacja jest bezpłatna, a nawet wynagradzana przez państwo, a zatem dostępna dla wszystkich. Szkoła poświęca wiele energii na rozwój poczucia własnej wartości u dzieci. Zachęca je także do pracy nad swoją osobowością. Nie ma wyścigu szczurów, ponieważ głównym celem jest sprzyjanie rozwojowi osobistemu każdego ucznia. Kiedy lepiej znamy siebie samych, wybory, których dokonujemy bardziej odpowiadają naszym potrzebom, możliwościom i aspiracjom.

Szczęśliwy jak Duńczyk

Wolność: mogę znaleźć swoją własną drogę  

Prawie 70% Duńczyków opuszcza dom rodzinny w wieku 18 lat, aby żyć własnym życiem. Oznacza to, że presja ze strony rodziców jest niewielka, gdyż nie mieszkają oni pod jednym dachem ze swoimi dziećmi. 70% młodzieży od 13 do 17 lat wykonuje pracę zarobkową poza szkołą. To pozwala im szybko uzyskać autonomię finansową. Szkolnictwo jest bezpłatne, a nawet wynagradzane (około 800€ miesięcznie wypłacane przez państwo dla studentów). Wzmacnia to możliwości dokonywania niezależnych wyborów, kierując się wyznawanymi wartościami.  

Równość szans: mogę zostać kimkolwiek zechcę  

Słynny „amerykański sen” to raczej duński sen, ponieważ mobilność społeczna jest rzeczywistością w Danii. To jedna z konsekwencji duńskiego systemu socjalnego i fiskalnego i jego redystrybucyjnego charakteru. Dzięki temu społeczeństwo jest bardziej egalitarne niż w innych krajach. Bez względu na to, z jakiego punktu się startuje, wszyscy mają podobne możliwości sukcesu.

Realistyczne oczekiwania: mam realistyczne marzenia  

Duńczycy kochają drobne codzienne rzeczy i mają mało materialistycznych ambicji. Najczęściej obce im są marzenia o wielkości. Pragmatyzm, skromność i poczucie rzeczywistości nie popychają Duńczyków do wyprzedzania innych w ich osiągnięciach. Nie pragną się wyróżniać. Mają umiarkowane i realistyczne oczekiwania.  

Szacunek dla innych: czuję się lepiej, jeśli i Tobie jest dobrze 

Duńczycy chętnie się dzielą i nie akceptują oszustwa ani wyciągania zysków w nieuczciwy sposób. 

Równowaga między rodziną a pracą: chcę jak najwięcej chwil „hygge”  

Duńczycy dostosowują się do programu dla dzieci. Godziny pracy są na ogół elastyczne, a tygodnie urlopu rosną w przypadku choroby dzieci, a 17% aktywnej populacji pracuje w domu. Hygge to bardzo ważny element równowagi życiowej dla Duńczyków. Oznacza coś ciepłego i osobistego (jak czas spędzany z rodziną).

Szczęśliwy jak Duńczyk

Stosunek do pieniędzy: czego naprawdę potrzebuję?

Dla Duńczyków bogactwo nie jest celem samym w sobie. Pieniądze to środek do zapewnienia codziennego życia. Duńczycy nie mają zwyczaju porównywania się między sobą.

Skromność: nie jestem lepszy od innych

„Liczy się udział, a nie wygrana”. Duńczycy przywiązują duże znaczenie do pokory, jako jednej z wyznawanych wartości.

Równość płci: wybieram rolę, która mi odpowiada

Każdy może wybrać rolę w rodzinie (i w społeczeństwie), która najbardziej mu odpowiada, bez stereotypów i tabu. Dotyczy to zarówno wyrażania uczuć i emocji (nie jest to nic wstydliwego), jak i opieki nad dziećmi. W bardzo wymowny sposób ukazuje to urlop po urodzeniu się dziecka: ojciec ma prawo do dwóch  tygodni po porodzie, matka do czterech tygodni przed i czternastu tygodni po, a pozostałe trzydzieści dwa tygodnie są do podzielenia między nimi.

Szczęśliwy jak Duńczyk?

Na pewno brzmi zachęcająco i bardzo atrakcyjnie, prawda? Pamiętajmy jednak, że opisany model społeczeństwa opiera się na pewnych zasadach i wartościach, wynikających z duńskiej historii i tradycji. Dla Duńczyków jest to coś tak naturalnego, zakorzenionego w ich świadomości (indywidulanej i kolektywnej), że nawet pewnie nie zdają sobie sprawy z unikatowości modelu, w którym funkcjonują. Czy jest on możliwy do odtworzenia w innych realiach? Jeśli opiera na ogólnie wyznawanych przez społeczeństwo wartościach… No właśnie. Wartości czy tradycje wynikają z historii i nie sposób ich zmienić w przeciągu kilku lat. Taka ewolucja wymaga czasu. Możemy natomiast wcielać w życie niektóre odpowiadające nam elementy z duńskiego modelu na naszym indywidualnym poziomie. Jeśli oczywiście wierzymy, że będzie się nam z nimi lepiej żyło.

Dlaczego „szczęśliwy jak Duńczyk”? (Zachęcam do sięgnięcia po książkę Malene Rydahl.) Na pewno powodów do szczęścia w Danii jest wiele, podobnie jak i w innych krajach. Ale to, co wyróżnia Danię spośród nich, to to, że jest tam mniej sztucznie stworzonych przez ludzi przeszkód, żeby szczęście (czy zadowolenie z życia) osiągnąć.

Źródło: Malene Rydahl „Dziesięć powodów dla których Duńczycy są najszczęśliwszymi ludźmi na świecie”, Wydawnictwo W.A.B, Warszawa, 2017 i papapositive.fr

Co myślicie o duńskim modelu? Które jego elementy wydają się Wam najbliższe? Dlaczego?

[gs-fb-comments]